Rozwój technologii wideokonferencji rozwijał się wprost proporcjonalnie do rozwoju pandemii na świecie. Porównanie może i trochę dramatyczne ale odzwierciedlające nie tylko naszą rzeczywistość ale potwierdzające również stwierdzenie – „potrzeba matką wynalazku”. Wszyscy pamiętamy początki pracy zdalnej i wideokonferencji, gdzie okazywało się, że kamerka wbudowana w nasz laptop jednak nie spełnia oczekiwań, a mikrofon nie zapewnia dobrej jakości dźwięku – no chyba, że będziemy mówić bezpośrednio do niego. Ilość memów z pracownikami w piżamach, przemykających w tle dzieciach czy zwierzętach domowych rosła równie szybko co ilość zachorowań na Covid-19. To już za nami – w obszarze wideokonferencji technologia zrobiła ogromny przeskok i to w bardzo krótkim czasie – lepsza jakość, prostsza obsługa, integracja z technologiami ujednoliconej komunikacji i co najważniejsze poprawa naturalności rozmowy.
Obecnie, mimo poprawy sytuacji pandemicznej, zdalne prowadzenie spotkań staje się naturalną formą komunikacji, pomagającą nie tylko zapewnić bezpieczeństwo ale po prostu skracającą odległość i oszczędzającą czas. Dlatego możemy być pewni, że tendencja wzrostowa w tej formie komunikacji będzie się utrzymywać jeszcze długo i każda szanująca się organizacja powinna już teraz zadbać o odpowiedniej jakości sprzęt do obsługi wideokonferencji. Wiadomo, że nikt nie będzie reżyserował takich spotkań, skakał z kamerą od jednego mówcy do drugiego, dyrygował siedzącymi czy mówiącymi tak by było ich dobrze widać i słychać – od tego jest właśnie ów nowoczesny sprzęt.
Automatyczne śledzenie mówiącego (Automatic Speaker Tracking)
W kontekście kamery, automatyczne śledzenia oznacza, że kamera będzie podążać za aktywnym uczestnikiem spotkania lub grupie uczestników i skupi się na nich. W odniesieniu do głośników następuje integracja mikrofonów kształtujących wiązkę z kamerą – oznacza to, że narzędzie nie tylko podąża za ruchem ale również za dźwiękiem. Zapewnia naturalny przepływ rozmowy, pozwalając lepiej widzieć rozmówcę i jego język ciała. Przełącza się między ludźmi, gdy nowi ludzie zaczną mówić. Innymi słowy, śledzi aktywnych mówców. Często, gdy nikt się nie odzywa, przełącza się na kadrowanie całej grupy. Mikrofony wykrywają, skąd dochodzi mowa i kierują kamerę w odpowiednim kierunku. Kamera może się fizycznie obracać, pochylać i powiększać lub może używać cyfrowego pochylania i powiększania idealnie współgrając z wypowiedziami. Jednym z modeli wykorzystujących sztuczną inteligencję do śledzenia jest Poly Studio E70 wykorzystuje dwa obiektywy, każdy z czujnikiem 20 MP w połączeniu z technologią DirectorAI, aby zapewnić wyjątkowe śledzenie mówiących. 20 MP to dwa i pół razy więcej niż rozdzielczość 4K Ultra HD, czyli 8 MP.
Automatyczne kadrowanie mówiącego (Automatic Speaker Framing)
Automatyczne kadrowanie mówiącego jest przydatne w komunikacji osobistej, na przykład podczas korzystania z kamery internetowej w domu. Ustawia ramkę obrazu, dzięki czemu twarz jest wyśrodkowana i skutecznie wykadrowana. Automatyczne kadrowanie jest trochę jak zdjęcie u profesjonalnego fotografa, zachowuje odpowiednie proporcje tła do twarzy i sylwetki (oczywiście nie mówię tu o zdjęciach do paszportu, na których nikt nie jest w stanie wyglądać dobrze). Każdy kto kiedykolwiek uczestniczył w rozmowie jeden na jeden gdzie rozmówca widoczny był zbyt blisko lub zbyt daleko, lub gdy sami musieliśmy manewrować całym laptopem żeby na ekranie nie było widać drugiej brody lub braku spodni – doceni funkcję automatycznego kadrowania. Przykładem kamery z funkcją automatycznego kadrowania mówiącego (Automatic Speaker Framing) jest Minrray MG200C.
Automatyczne kadrowanie grupowe (Automatic Group Framing)
Oczywiście z umiejscowieniem grupy w kadrze jest x razy więcej niż z jedną osobą. Całe szczęście istnieją rozwiązania również dla całej grupy niesfornych uczestników. Na przykład Yealink ZVC840 wykorzystuje kamerę Yealink UVC84, aby zapewnić profesjonalną wideokonferencję Zoom w dużych i bardzo dużych pomieszczeniach. Kadr ustawiany jest na całą grupę, kamera rozpoznaje sylwetki i niczym reżyser wybiera najlepsze ujęcie dla całej grupy. Żaden sprzęt nie zmusi wszystkich uczestników do zajęcia miejsc w poprawnej odległości od kamery, do siedzenia prosto, czy z rękoma na stole, ale na pewno poprzez kadrowanie skompensuje te różne układy dając chociaż złudzenie dobrze zorganizowanego spotkania.
