MEDYCYNA NA ODLEGŁOŚĆ
Bezpośredni kontakt z pacjentem może być częściowo zastąpiony przez innowacyjne rozwiązania. Telemedycyna może znacznie ułatwić pracę przedstawicieli służby zdrowia, wesprzeć chorych w leczeniu, zmniejszyć kolejki ustawiające się do specjalistów. Usługi medyczne na odległość są coraz bardziej powszechne.
Leżysz w łóżku, toniesz w zużytych chusteczkach, na termometrze ponad 39 stopni. Stwierdzasz, że musisz iść do lekarza. Wizyta umówiona teoretycznie na 14.00, zbierasz się z trudem. Wchodzisz do ośrodka zdrowia o 13.50, w poczekalni 9 osób przed Tobą. Wracasz do domu po 17.00, jeszcze bardziej chory. A gdyby tak wystarczyło sięgnąć po laptopa, uruchomić aplikację konsultacji medycznej online? Receptę w pdf-ie przesyłasz do najbliższej apteki. Za jakąś godzinkę kurier z potrzebnymi lekami puka do Twoich drzwi. To tylko jedna z wizji przyszłości.
Już teraz istnieje polska platforma komunikacyjna telemedi.co, umożliwiająca rozmowę z lekarzem online. Jedną z gałęzi telemedycyny jest właśnie kontakt ze specjalistami na odległość, druga to zdalne mierzenie aspektów zdrowia, takich jak poziom cukru, rytm serca, temperatura i automatyczne reagowanie na wynik odbiegający od normy.
Nowoczesne projekty związane z leczeniem cieszą się coraz większą popularnością. Przykładowo - Patrycja Wizińska-Socha stworzyła prototyp Pregnabitu. Urządzenie pozwala na monitorowanie akcji serca płodu, tętna matki oraz innych parametrów, przekazywanych bezprzewodowo do Centrum Monitoringu. Wszystko bez wychodzenia ciężarnej kobiety z domu. Przenośne urządzenie Matia opisuje świat osobom niewidomym używając słów, muzyki i bodźców oddziałujących na zmysły. Z kolei stymulator nerwowy przyklejany do skroni wysyła impulsy elektryczne o wysokiej częstotliwości. Daje to efekt porównywany do wypicia kawy (zastrzyk energii na kilka godzin).
Oczywiście są przypadki, gdzie bezpośredni kontakt lekarza z pacjentem jest niezbędny (przynajmniej na razie). Jednak regularne wizyty kontrolne, np. w przypadku astmy, cukrzycy, mające na celu określenie dalszego przebiegu leczenia, mogłyby odbywać się zdalnie.
W Polsce w telemedycynę inwestuje głównie prywatna służba zdrowia. Szacuje się, że globalna wartość rynku w tej dziedzinie w 2018 roku wyniesie 21,5 mld dolarów. Forma świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej łącząca w sobie elementy telekomunikacji, informatyki oraz medycyny stale się rozwija. Może już za kilka lat ogromne kolejki do specjalistów przestaną istnieć?
